Pierwsze „WOW” mojego malucha – czyli jak zaczęła się nasza przygoda z Woom WOW

24-10-2025

Pierwsze „WOW” mojego malucha – czyli jak zaczęła się nasza przygoda z Woom WOW

Pierwsze „WOW” mojego malucha – czyli jak zaczęła się nasza przygoda z Woom WOW

Opowieść rodzica o pierwszym samobalansującym jeździku dla najmłodszych

Jeździk Woom WOW Soft Sprout – pierwsze próby równowagi dziecka
Woom WOW – pierwszy samobalansujący jeździk dla najmłodszych.

„Nie sądziłam, że to się stanie tak szybko.
Ledwo nauczył się stabilnie siedzieć… a już chciał jechać!”

Zaczęło się od zwykłego popołudnia. Na podłodze kocyk, klocki, książeczki. I on – z tym swoim błyskiem w oku, jakby mówił: „Mamo, daj mi coś nowego!”

Wtedy wyciągnęłam z pudełka Woom WOW – mały, błyszczący jeździk, który od razu wyglądał inaczej niż wszystkie zabawki w domu. Nie plastikowy, nie hałaśliwy, tylko taki… prawdziwy. Lekki, elegancki, z miękkim siedziskiem i malutkimi kółkami, które aż proszą, żeby ruszyć w drogę.

Jeździk Woom WOW Dreamy Sky – balansująca zabawka dla niemowląt od 9. miesiąca
Kolor „Dreamy Sky” – lekkość i frajda na start.

Pierwszy raz na kółkach

Nie miałam pojęcia, jak dziewięciomiesięczne dziecko może „jeździć”. Ale Woom WOW nie wymagał niczego – tylko ciekawości. Najpierw ostrożne chwycenie za kierownicę, chwiejny ruch w przód… a potem śmiech. Taki prawdziwy, z brzucha.

To było nasze pierwsze „WOW”. On się bujał, a ja płakałam – ze wzruszenia.

Z każdym dniem było coraz pewniej. WOW delikatnie reagował na jego ruchy, lekko się balansował, jakby mówił: „Spokojnie, ja też się uczę razem z tobą.”

Więcej niż zabawka

Po tygodniu WOW stał się częścią dnia. Stał przy stoliku, czekał w przedpokoju, czasem nawet „parkował” obok wózka. Kiedy wychodziliśmy na spacer, nie chciał już być tylko pasażerem. Chciał jechać obok nas – na swoich małych kółkach.

To niesamowite, jak szybko dziecko łapie równowagę, kiedy ma do tego narzędzie stworzone z myślą o nim. Bez hałasu, bez plastiku, bez migających światełek. Tylko on, ja i jego pierwszy prawdziwy pojazd.


Drobny, ale ważny wybór

Woom WOW powstał w Europie. Z lekkiego aluminium, z dbałością o każdy detal. Kiedy go dotknęłam, wiedziałam, że to produkt stworzony z myślą o dziecku, nie tylko „dla dziecka”.

To mały, ekoświadomy krok – zamiast jednorazowego gadżetu, coś, co zostanie na dłużej. I coś, co może przechodzić z rodzeństwa na rodzeństwo – bez śladów zużycia i skrzypienia plastiku.


Dziś już nie „jeździ” – on po prostu jedzie

Mija kilka tygodni. Ja już przestałam się bać, że się przewróci. On już nie potrzebuje mojej ręki – wystarczy mu jego WOW. A kiedy go zatrzymuję, patrzy z miną jak dorosły: „Mamo, jeszcze kawałek!”

I wiesz co? To naprawdę nie jest tylko jeździk. To pierwszy pojazd z duszą – taki, który rośnie razem z dzieckiem, ucząc go odwagi i balansu w świecie, który dopiero poznaje.

Zobacz Woom WOW w 4activ.pl

→ Przejdź do produktu

Planujesz następny krok? Sprawdź także Woom 1 – rowerek biegowy.

Woom WOW – budowa, kolory i efekt balansowania.

© 4activ.pl