Trudno o bardziej przystępną i łatwą do rozpoczęcia aktywność sportową niż nordic walking. Ten pochodzący z Finlandii sport to prawdziwy fenomen - może go uprawiać każdy, niezależnie od wieku. Co więcej, nordic walking aktywuje blisko 90% mięśni, więc można go zaliczyć do jednych z najbardziej wszechstronnych ćwiczeń dostępnych amatorom ruchu.
Rozpoczęcie chodzenia na spacery po fińsku jest banalnie proste - wystarczą chęci oraz dobrze dobrane kijki. Przede wszystkim powinny to być kijki przeznaczone właśnie do tego konkretnego rodzaju sportu. Pomimo pozornych podobieństw w konstrukcji, kijki do innych dyscyplin sportowych mogą się nie nadawać do tego typu aktywności.
Ceny kijków do nordic walking mogą się wahać od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Rozbieżność ta jest spowodowana jakością materiału, z jakiego jest wykonany sprzęt. Czy warto tutaj oszczędzać? Raczej nie, ponieważ droższe kijki są lżejsze i bardziej wytrzymałe, zmniejszają więc ryzyko kontuzji oraz mają dłuższą żywotność.
Najważniejsze jest, aby rękojeść kijka dobrze leżała w dłoni. Jeżeli chodzi o ergonomię i wygodę użytkowania, z kijkami do nordic walking jest jak z butami - muszą być dobrze dopasowane, ponieważ w przeciwnym razie będą powodować otarcia lub inne drobne kontuzje. Do rękojeści kijków przymocowane są paski, które wspierają dłoń i pomagają dobrze uchwycić kijek. Dobrej jakości pasek powinien przylegać blisko do dłoni i być jednocześnie miękki, by nie powodował otarć.
Pora na najważniejsze kryterium wyboru - długość kijka. Najprostszym sposobem na stwierdzenie tego, czy dany kijek się dla nas nadaje, jest zgięcie ramienia w łokciu na około dziewięćdziesiąt stopni. Jeżeli kijek dotyka podłogi i możemy na nim swobodnie oprzeć ramię, to znaczy, że będzie odpowiedni. Można też posłużyć się wzorem matematycznym i przemnożyć swój wzrost w centymetrach przez 0,66. Otrzymany wynik to przybliżona wysokość kijka, która będzie dla nas odpowiednia.